Chat with us, powered by LiveChat

Zostało tylko 70 miejsc
dla wolontariuszy!

Blog

Czy PROJEKTOR ma coś wspólnego z … górami? Kilka słów od Wiktorii – Wolontariuszki

IMG_0489
Blog / Uncategorized / Wolontariat

Czy PROJEKTOR ma coś wspólnego z … górami? Kilka słów od Wiktorii – Wolontariuszki

Doświadczyłeś/aś kiedyś trudu górskiej wędrówki? Podążałeś/aś wśród zarośli
i drzew, ufając, że ta ścieżka, chociaż kręta i tajemnicza, prowadzi do czegoś pięknego? Dlaczego o to pytam i pozwalam na marzenia o górskich wyprawach? Bo to dobra przenośnia do naszych codziennych starań podejmowanych już od dziecka. Dorastając, można poczuć się jak u stóp takiej góry, myśląc jak właściwie obrać kierunek, za kim podążać i co zabrać ze sobą. Wraz z wiekiem, wędrujemy coraz wyżej na miejscami, dość stromym szlaku zwanym życiem. 

Każdy z nas podąża tą drogą na swój własny sposób, czasami szybko udajemy się ku górze, a czasem przystajemy na moment, żeby odpocząć. Jednak trzeba przyznać, że bez dobrego przewodnika lub mapy taka wycieczka mogłaby prowadzić donikąd. 

Dzieci, młode dusze, ciekawe świata, ale czasami z bagażem wielu ograniczeń
i doświadczeń, szczególnie potrzebują kogoś kto pokaże im jakie są możliwości podążania tym metaforycznym szlakiem. Jak pisał Antoine De Saint-Exupery “Punkt widzenia dziecka. Wszyscy go kiedyś znali, ale oddaliliśmy się od niego tak bardzo, że trudno nam znowu do niego powrócić”. Wracam do tej myśli prowadząc zajęcia z PROJEKTOREM, są to cenne chwile refleksji. Lubię widzieć w ludziach pasję, a nikt tej pasji nie ma więcej od dziecka, które zostało zauważone, zaopiekowane czy zaciekawione.

Działanie w PROJEKTORZE dało mi to co w dzisiejszym, wykreowanym przez AI świecie chyba najcenniejsze, realną perspektywę. Tutaj znajduje sens podejmowania działań w ramach wolontariatu i prowadzenia zajęć. Będąc na zajęciach dowiaduję się: 

  • czego potrzebują dzieci,
  • że dzieci są chętne żeby się uczyć, poznawać i odkrywać, zadawać pytania jak i na nie odpowiadać, na swój własny, indywidualny sposób,
  • na ile mnie stać, jak sobie radzę prowadząc zajęcia, gdzie kończą się moje zasoby a zaczynają moje możliwości, które wciąż mogę rozwijać,
  • jak ważny jest aspekt tego jak do dzieci mówimy, ile mówimy i o czym mówimy, 
  • jak wiele istnieje metod urozmaicenia dzieciom nauki, kreatywnego do niej podejścia i pięknych efektów, które to może dać.

Dlaczego spotkania dzieci i wolontariuszy mają sens?
Wspaniale jest zobaczyć i usłyszeć realne efekty pracy, gdy dzieci po zajęciach wychodzą z uśmiechem na twarzy dopytując: “Czy przyjedzie Pani jutro”? Dobrze jest czuć zaangażowanie, chęć współpracy i zainteresowanie ze strony uczniów.

Prowadzenie zajęć nauczyło mnie, że mam realne możliwości, aby wspólnie z nauczycielami pokazywać dzieciom, którędy wędrować, aby zobaczyć piękne rzeczy, aby zarażać przedsiębiorczością i otwierać przed nimi nowe możliwości. Wraz z innymi aktywnymi studentami i studentkami przychodzimy gotowi na zmiany, pełni pomysłów, inicjatyw oraz zasobów, które umożliwią dzieciom rozumieć i chcieć. 

Przedsiębiorczość zawsze zaczyna się od wewnątrz, od małej iskierki w umyśle, która może rozpalić naprawdę duży ogień zaangażowania do projektów, innowacji czy po prostu, działania wśród innych. “Nauka to do potęgi klucz”, ale tylko wtedy kiedy daje ona narzędzia do rozwoju i radzenia sobie w świecie.

Dzięki współpracy i wspólnemu zaangażowaniu na rzecz słusznej sprawy jesteśmy w stanie małymi krokami wprowadzać do szkolnej rzeczywistości nowe rozwiązania oraz inspiracje. Dopiero jako dorosła osoba uświadomiłam sobie jak bardzo brakowało mi takiej inicjatywy w moich czasach szkolnych. Jestem wdzięczna PROJEKTOROWI za inspirację i motywację do działań, które mają realny wpływ i efekty. Muszę nieśmiało przyznać, że  poszczęściło mi się i spotkałam na swojej drodze wiele ciekawych osób i bardzo chciałabym tę szansę podarować również dzieciom, które spotykam w czasie swoich aktywności wolontariackich.  Każde dziecko stanie się kiedyś dorosłym i to od nas zależy czy zechcemy wręczyć mu koszyk z zasobami, które na tej wyboistej drodze może wykorzystać. Lata praktyki nauczycieli i doświadczenia w dziedzinie edukacji, nasza energia, chęć do działania i determinacja mogą wiele razem zdziałać. Ja zakładam górskie buty i podejmuje się tej wędrówki! Działajmy społecznie i wiedzmy, że razem możemy więcej.

Wiktoria Piras

Studentka 3 roku Psychologii na Uniwersytecie Śląskim. W Programie PROJEKTOR działam od blisko 2 lat jako wolontariuszka, a od niedawna - również Ambasadorka. Mój główny obszar zainteresowań to działalność społeczna. Uwielbiam słuchać ludzi z pasją i sama staram się tą pasją zarażać innych. Poza wolontariatem, hobbistycznie zajmuję się muzyką i gram w orkiestrze dętej. Wierzę, że mając chęci i energię do działania, jesteśmy w stanie stworzyć z naszego otoczenia kopalnię inspiracji.

Popularne wpisy